Komando śmierci. Ostatnia tajemnica KL Gross-Rosen i Kloster Leubus

Komando śmierci. Ostatnia tajemnica KL Gross-Rosen i Kloster Leubus

Ten reportaż to m.in. opowieść o tajnym komandzie naukowców, które w 1944 roku zostało przeniesione z Dachau do dolnośląskiego Gross-Rosen, jednego z najcięższych obozów III Rzeszy. Pilnie strzeżeni pracowali tu nad nową bronią, która miała zapewnić Hitlerowi zwycięstwo. Ta historia to afera szpiegowska, wielka zdrada Hitlera, zbrodnie i tragiczne losy bohaterów.

To także ostateczne rozwikłanie drugowojennej tajemnicy największego opactwa w Polsce, mrocznego, ale i przepięknego klasztoru w Lubiążu. W książce znalazły się nigdy dotąd niepublikowane zdjęcia inżynierów pracujących w pałacu opatów podczas II wojny światowej.

A opowieść się zaczyna znalezieniem tysięcy kości w lubiąskim opactwie. Trop tej kryminalnej zagadki wiedzie przez Berlin, Oslo, Dachau, a także do niemieckich obozów pracy w Kamiennej Górze, Iłowej, Brzegu Dolnym, by wreszcie zaprowadzić nas do Konzentrationslager Gross-Rosen i Kloster Leubus.

Poznajcie losy więźniów z „Komanda śmierci”!

Od wydawcy:

O czym milczą klasztorne krypty?

Rok 1982. Dopiero co wprowadzono stan wojenny. Archeolodzy i esbecy, którzy penetrują klasztor w podwrocławskim Lubiążu, natrafiają na tysiące porozrzucanych kości. Według świadków są to szczątki więźniów przywiezionych tu z KL Gross-Rosen.

Jaką tajemnicę skrywa największe opactwo cysterskie Europy? Czy Niemcy pracowali w nim nad kolejną cudowną bronią, mającą odwrócić losy wojny? Kim byli ludzie, którzy tworzyli komando śmierci, i czy wszyscy musieli zginąć?

Zagadkę klasztoru próbowały rozwiązać najwyższe władze PRL-u. Bezskutecznie. Do śledztwa po latach wraca reporter i dokumentalista Tomasz Bonek. Trop wiedzie najpierw do Dachau, Oslo i Berlina, aż wreszcie prowadzi na Dolny Śląsk. Sprawa dotyczy jednego z sekretnych projektów Hitlera, nad którym pracować mieli wybitni naukowcy osadzeni w obozach koncentracyjnych III Rzeszy.